Czy wiesz że...?

Czy wiesz, że warzywa a także owoce podczas kiszenia nie tracą swoich witamin i składników mineralnych? Głównie witamina C i prowitamina A- która nie lubi wysokiej temperatury, a jak wszystkim wiadomo to właśnie witamina C odpowiada za zwiększoną odporność na infekcje i utrata jej podczas gotowania powoduję często niedobór jej w Naszym organizmie przez co częściej chorujemy.

Czy wiesz, że za cały proces kiszenia odpowiadają małe żyjątka z rodziny Lactococcus, Lactobacillus. Są to bakterie kwasu mlekowego które w procesie fermentacji żywią się cukrem zawartym w produktach redukując go, stąd też niższa kaloryczność kiszonych produktów. Bardzo cenna uwaga dla osób dbających o linię. Natomiast większość witamin np. z grupy B (B2, B3, B6, B12, PP) znacząco zwiększa się podczas kiszenia. Wiadomo że witaminy z tej grupy poprawiają pracę układu nerwowego, przyspieszają przemianę materii, poprawiają koncentracje, wspomagają trawienie węglowodanów i tłuszczów. Popularne kiszonki jak kapusta czy ogórki zawierają również witaminę E oraz K, a także dużo minerałów takich jak potas, wapń, magnez, żelazo, cynk czy fosfor. Dzięki tym składnikom poprawia się stan naszej skóry, włosów czy paznokci.

Czy wiesz, że bakterie kwasu mlekowego regulują skład mikroflory jelitowej, przyspieszają perystaltykę jelit a co za tym idzie poprawiają trawienie i pomagają zlikwidować zaparcia, usuwają toksyny z organizmu, poprawiają równowagę kwasowo- zasadową, a sam sok z kiszonek jest idealny na przysłowiowego kaca. Kolejnym pozytywnym aspektem spożywania żywności bogatej w kwas mlekowy jest możliwe działanie łagodzące objawy nietolerancji laktozy, jak również poprawa profilu lipidowego we krwi, a wytworzona acetylocholina podczas fermentacji obniża także jej ciśnienie. Przypuszcza się również, że bakterie probiotyczne pomagają w stanach zapalnych oraz przy dolegliwościach wrzodowych, a co bardziej istotne najnowsze badania wskazują że kiszonki dzięki zawartości antocyjanów (antyoksydantów) działają również antyrakowo.

Jedzmy zatem kiszonki doceniając ich dobroczynne właściwości.